Znalazłyśmy się na jakimś odludziu. Nigdy nie
widziałam takiego miejsca. Słychać było tylko uderzanie morza o klify. Wiatr
rozwiewał mi włosy we wszystkie strony.
-Gdzie my jesteśmy?- zapytałam chłodno
Lunę.
-Kompas wywnioskował, że powinni być tutaj –
powiedziała.
-Chyba się mylił- powiedziałam wolno- i co
teraz ? co zrobimy ?
-Może najpierw zacznijmy od poszukania
jakiegoś schronienia.
-Ooo…tak, dobry pomysł- przytaknęłam
złośliwie.
Byłam zła na siebie że tak traktuję Lunę, ona
robi dla mnie tyle dobrego, a ja jestem dla niej taka nie miła. Cały czas
wydawało mi się że marnujemy czas na jakieś pustkowia, i tak ich tu nie
znajdziemy.
-Uważam, że ta jaskinia będzie doskonała na
schronienie i na obmyślenie dalszego planu działania, jak sądzisz ? –
powiedziała wskazując na jaskinię znajdującą się niedaleko nas .
-Yhym…znaczy tak, przepraszam zamyśliłam się.
Kiedy dotarłyśmy do jaskini, zaczęły nas
dręczyć wątpliwości. Bo kiedy weszłyśmy do środka, zauważyłyśmy, że w tej
straszliwej ciemności, jakieś czerwono -krwiste oczy nam się przyglądają. Nie
widziałam co robi Luna, ale moja ręka powędrowała po różdżkę, znajdującą się w
plecaku.
-Lumos! – krzyknęłam, stwierdzając że
najpierw trzeba się upewnić kto czyha na nas w ciemności. W tym momencie, także
z różdżki Luny wystrzeliło niebieskie światło.
Poznałam te oczy, należały do
najprawdziwszego wampira. Zamarłam.
-Drę….-zaczęłam, ale nie skończyłam, gdyż
nagle nieznajomy przerwał mi.
-Proszę, nie róbcie mi krzywdy, to i ja was
nie skrzywdzę - rzekł wampir.
-Nie wierzę ci- powiedziałam stanowczo.
-To uwierz- powiedział i uśmiechnął się.
-Możemy się tu schronić? – zapytała
nieznajomego Luna, jak dla mnie trochę za szybko, uważałam że najpierw
powinnyśmy się dowiedzieć kim jest.
-Ależ oczywiście, oczywiście- odpowiedział.
Spojrzałam na niego, jeszcze raz dokładniej.
Był ciemnym blondynem o niezwykle bladej twarzy. Gdy jeszcze raz na niego
spojrzałam przeszły mnie dreszcze. Otrząsnęłam się pomyślałam o Harrym. To jego
kocham.
-Mam na imię Jake, ukrywam się tu przed
Sami-Wiecie-Kim. Jestem wampirem, ale żywię się wyłącznie krwią zwierząt. Nie
przywykłem do przyjmowania gości.
Było w nim coś, co mnie przekonało. Zaufałam
mu.
Teraz Luna odezwała się pierwsza.
-Jestem Luna,a to jest Ginny- wskazała na
mnie- wyruszyłyśmy w podróż w poszukiwaniu przyjaciół.
-Interesujące- powiedział jakże aksamitnym
głosem.
I tak poznałam swojego przyjaciela,
oczywiście początkowo nie zdając sobie z tego sprawy.
-Incendio- krzyknęłam
Teraz Luna i Jake siedzieli i gawędzili przy
ognisku. Ja wyszłam przed jaskinie z kubkiem gorącej herbaty, patrząc w gwiazdy
i zastanawiając się gdzie może być teraz miłość mojego życia.
Spędziliśmy w jaskini jeszcze kilka dni,
poznając się, bardziej i rozmawiając. Zawołałam Lunę, aby jej
powiedzieć że czas w drogę. Ku mojemu zdziwieniu podeszła do mnie
trzymając Jake’a za rękę. Są razem mogłam się tego spodziewać, ale i tak trochę
mnie to zdziwiło, znali się tylko kilka dni. Pogratulowałam im i życzyłam
szczęścia. Teraz już w trójkę będziemy szukać Harrego, Rona i Hermiony
.Wyruszamy jutro.
------------------------------------------------------------------
Tak wiem, rozdział trochę krótki, ale nie
miałam weny i czasu aby napisać dłuższy, a chciałam go dodać dziś. Pisząc go
popijałam piwo kremowe zrobione przeze mnie. Nieźle się zasłodziłam. haha ^^ :P A tak na poważnie
to nie wiem czy pisać dalej tego bloga czy go zawiesić, wy nadal mało
komentujecie :'( Proszę o doradzenie. Miłego czytania :) Lupinka
Jejciu *.* Uwielbiam wampiry, Jake sprawił, że go lubię :DD Rozdział cudowny, jak zawsze ;3
OdpowiedzUsuńI Ty mnie nie zaprosiłaś na piwo kremowe?! ;o No wiesz co.. :( so sad. :C
Nie zawieszaj, pisz dalej ♥ Pozdrawiam, N. :*
Przepraszam, ale i tak ciebie nie było :(( so sad :( ale obiecuję zrobię ci kiedyś, tylko słodkie bardzo jest ♥ dziękuję ♥
OdpowiedzUsuńNie zawieszaj. Odetniesz mnie od mojej pożywki :D Super pomysł z tym wampirem. Ubóstwiam Cię *.*
OdpowiedzUsuńjejku...bardzo mi miło ♥ zastanowię się jeszcze co zrobić ♥
UsuńCudny rozdział *.* bardzo fajny pomysł z tym wampirem ciekawe,co dalej c: zabieram sie za czytanie :3
OdpowiedzUsuńSuper uwielbiam wampiry ��. Błagam �� nie zawieszaj tego bloga .
OdpowiedzUsuń