wtorek, 13 sierpnia 2013

Rozdział 4. Jaskinia

Znalazłyśmy się na jakimś odludziu. Nigdy nie widziałam takiego miejsca. Słychać było tylko uderzanie morza o klify. Wiatr rozwiewał mi włosy we wszystkie strony.
-Gdzie my jesteśmy?- zapytałam chłodno  Lunę.
-Kompas wywnioskował, że powinni być tutaj – powiedziała.
-Chyba się mylił- powiedziałam wolno- i co teraz ? co zrobimy ?
-Może najpierw zacznijmy od poszukania jakiegoś schronienia.
-Ooo…tak, dobry pomysł- przytaknęłam złośliwie.
Byłam zła na siebie że tak traktuję Lunę, ona robi dla mnie tyle dobrego, a ja jestem dla niej taka nie miła. Cały czas wydawało mi się że marnujemy czas na jakieś pustkowia, i tak ich tu nie znajdziemy.
-Uważam, że ta jaskinia będzie doskonała na schronienie i na obmyślenie dalszego planu działania, jak sądzisz ? – powiedziała wskazując na jaskinię znajdującą się niedaleko nas .
-Yhym…znaczy tak, przepraszam zamyśliłam się.
Kiedy dotarłyśmy do jaskini, zaczęły nas dręczyć wątpliwości. Bo kiedy weszłyśmy do środka,  zauważyłyśmy, że w tej straszliwej ciemności, jakieś czerwono -krwiste oczy nam się przyglądają. Nie widziałam co robi Luna, ale moja ręka powędrowała po różdżkę, znajdującą się w plecaku.
-Lumos! – krzyknęłam, stwierdzając że najpierw trzeba się upewnić kto czyha na nas w ciemności. W tym momencie, także z różdżki Luny wystrzeliło niebieskie światło.
Poznałam te oczy, należały do najprawdziwszego wampira. Zamarłam.
-Drę….-zaczęłam, ale nie skończyłam, gdyż nagle nieznajomy przerwał mi.
-Proszę, nie róbcie mi krzywdy, to i ja was nie skrzywdzę - rzekł wampir.
-Nie wierzę ci- powiedziałam stanowczo.
-To uwierz- powiedział i uśmiechnął się.
-Możemy się tu schronić? – zapytała nieznajomego Luna, jak dla mnie trochę za szybko, uważałam że najpierw powinnyśmy się dowiedzieć kim jest.
-Ależ oczywiście, oczywiście- odpowiedział.
Spojrzałam na niego, jeszcze raz dokładniej. Był ciemnym blondynem o niezwykle bladej twarzy. Gdy jeszcze raz na niego spojrzałam przeszły mnie dreszcze. Otrząsnęłam się pomyślałam o Harrym. To jego kocham.
-Mam na imię Jake, ukrywam się tu przed Sami-Wiecie-Kim. Jestem wampirem, ale żywię się wyłącznie krwią zwierząt. Nie przywykłem do przyjmowania gości.
Było w nim coś, co mnie przekonało. Zaufałam mu.
Teraz Luna odezwała się pierwsza.
-Jestem Luna,a to jest Ginny- wskazała na mnie- wyruszyłyśmy w podróż w poszukiwaniu przyjaciół.
-Interesujące- powiedział jakże aksamitnym głosem.
I tak poznałam swojego przyjaciela, oczywiście początkowo nie zdając sobie z tego sprawy.
-Incendio- krzyknęłam
Teraz Luna i Jake siedzieli i gawędzili przy ognisku. Ja wyszłam przed jaskinie z kubkiem gorącej herbaty, patrząc w gwiazdy i zastanawiając się gdzie może być teraz miłość mojego życia.
Spędziliśmy w jaskini jeszcze kilka dni, poznając się, bardziej i rozmawiając. Zawołałam  Lunę, aby jej powiedzieć  że czas w drogę. Ku mojemu zdziwieniu podeszła do mnie trzymając Jake’a za rękę. Są razem mogłam się tego spodziewać, ale i tak trochę mnie to zdziwiło, znali się tylko kilka dni. Pogratulowałam im i życzyłam szczęścia. Teraz już w trójkę będziemy szukać Harrego, Rona i Hermiony .Wyruszamy jutro.

------------------------------------------------------------------
Tak wiem, rozdział trochę krótki, ale nie miałam weny i czasu aby napisać dłuższy, a chciałam go dodać dziś. Pisząc go popijałam piwo kremowe zrobione przeze mnie. Nieźle się zasłodziłam. haha ^^ :P A tak na poważnie to nie wiem czy pisać dalej tego bloga czy go zawiesić, wy nadal mało komentujecie :'( Proszę o doradzenie. Miłego czytania :) Lupinka

6 komentarzy:

  1. Jejciu *.* Uwielbiam wampiry, Jake sprawił, że go lubię :DD Rozdział cudowny, jak zawsze ;3
    I Ty mnie nie zaprosiłaś na piwo kremowe?! ;o No wiesz co.. :( so sad. :C
    Nie zawieszaj, pisz dalej ♥ Pozdrawiam, N. :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam, ale i tak ciebie nie było :(( so sad :( ale obiecuję zrobię ci kiedyś, tylko słodkie bardzo jest ♥ dziękuję ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie zawieszaj. Odetniesz mnie od mojej pożywki :D Super pomysł z tym wampirem. Ubóstwiam Cię *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jejku...bardzo mi miło ♥ zastanowię się jeszcze co zrobić ♥

      Usuń
  4. Cudny rozdział *.* bardzo fajny pomysł z tym wampirem ciekawe,co dalej c: zabieram sie za czytanie :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Super uwielbiam wampiry ��. Błagam �� nie zawieszaj tego bloga .

    OdpowiedzUsuń